4 kwietnia 2019
/
Przez:
TOK/
- 0 Komentarzy
/
- Aktualności
„Życie jest piękne i cokolwiek by ci się nie przytrafiło to zawsze jest jakieś wyjście. Nawet z tej najciemniejszej drogi. Świat sam w sobie jest bardzo piękny. To ludzie psują i niszczą jego obraz. Spójrz na roślinność, która cię otacza: zwierzęta, słońce, gwiazdy, księżyc. Na zmienne cztery pory roku. Uświadom sobie, że twoje szczęście zależy tylko od ciebie.”
W czwartkowe popołudnie w pałacowej Czytelni Głównej odbyło się spotkanie autorskie z Katarzyną Pylak, autorką debiutanckiej powieści „Stary Hotel”. Historia Konstancji, która po pogrzebie ojca przeglądając dokumenty natrafia na kawałek niedopalonego dokumentu z datą jej urodzin i nazwą obco dla niej brzmiącej miejscowości jest niezwykłą opowieścią, w której nic nie jest proste i jednoznaczne. Fabuła powieści sięga 1895 roku – czasu starych kufrów, długich sukien i pięknych koronek. Autorka nie ukrywa swojego sentymentu do epoki, w której osadziła akcję książki. Oczami wyobraźni już od dawna widziała Konstancję, która kierując się intuicją wyrusza w drogę do tajemniczych Wierzchowisk, aby rozwikłać rodzinną zagadkę. Historia powstania powieści Pani Katarzyny jest równie ciekawa – sama jest autorką książki, ale w jej powstanie były zaangażowane również jej dzieci, które wniosły duży wkład w jej wydanie. Okładkę książki zaprojektował jej syn, z kolei córka wcieliła się w postać tajemniczej dziewczyny z walizką i ma na sobie suknię, która wspólnymi siłami została zaprojektowana i uszyta w pracowni krawieckiej „Fabryka Marzeń”, którą prowadzi Pani Katarzyna. Sama pracownia to wyjątkowe miejsce, w którym autorka daje się ponieść wyobraźni. To tu tworzą się wspaniałe dzieła krawieckie, suknie, stroje, ozdoby, zabawki, a do niedawna również kolejne strony debiutanckiej książki. Swoją słabość do dawnych czasów autorką przelała na karty książki, która niebawem doczeka się kolejnej części pod tytułem „Wierzchowiska”.
Pani Katarzynie gratulujemy udanego debiutu i umieszczamy ją w naszym dziale „Piszący Trzebiatowianie”, który wciąż powiększa się o nowe talenty na rynku literackim. A wszystkich zainteresowanych książką zapraszamy do pracowni krawieckiej „Fabryka marzeń” po zakup własnego egzemplarza – warto!