Trzebiatowski Ośrodek Kultury

Bohaterowie literaccy tak jak i my obchodzą swoje urodziny. Początek tych narodzin powstaje w momencie, kiedy autor tworzy daną postać i nadaje jej imię. Z myślą o tym procesie, w którym główną rolę odgrywa wyobraźnia, zaprosiliśmy klasę IV b ze Szkoły Podstawowej nr 1. Aby dzieci mogły zagłębić się w świat wyobraźni, dyr. Trzebiatowskiego Ośrodka Kultury Renata Teresa Korek, przeczytała fragment bajki o Zielonym Kocie własnego autorstwa. Po wysłuchaniu bajki wspólnie stworzyliśmy postać, której nadaliśmy imię KSZTAŁTUŚ ATOM, i która stała się bohaterem oraz jubilatem „Literackich urodzinek”. Kolejnym etapem było wymyślenie krótkich historyjek dotyczących naszego bohatera. Dzieci podzieliły się na trzy grupy, z której każda z pomocą opiekunów-kronikarzy: p. Jolanty Bąk, p. Danuty Koszewskiej i p. Dyr. Renaty Teresy Korek, tworzyli ciekawe historie o KSZTAŁTUSIU ATOMIE. Oprócz wcielenia się w rolę autorów, dużą przyjemność dzieciom sprawiło też zrobienie ilustracji do swoich historyjek. Dziękujemy za współpracę i wspólną zabawę w świecie wyobraźni.

Oto co dzieci wymyśliły uczestnicząc w „Literackich urodzinkach”.
„Tajemnicza przygoda Kształtusia Atoma”.
Akcja dzieje się w starej latarni morskiej dawno,dawno temu. Na plaży obok latarni wylądował statek kosmiczny w kształcie wielkiego talerza. Po chwili otworzyła się klapa i wyszedł z niej Kształtuś Atom. Był on znanym podróżnikiem kosmicznym i co roku wybierał się na wakacje na inną planetę. W tym roku wybór padł na Ziemię. Zawsze zabierał ze sobą swojego najlepszego przyjaciela Robopsa-Haczyka, który po długiej podróży był bardzo głodny. Zaczął szukać jedzenia w piasku. Wykopał ogromną jamę, ale nie znalazł nic oprócz (…)tajemniczego kluczyka. (…) Weszli na samą górę po stromych, skrzypiących schodach latarni. I tam zobaczyli wielką skrzynię. Jak ją otworzyć ? Z pomocą przyszedł mu Haczyk, który znał się świetnie na najtrudniejszych nawet kodach. (…)Wieko odskoczyło i ich oczom ukazała się wielka luneta(…) Kształtuś Atom został latarnikiem, a jego Haczyk pomocnikiem. (…) Zaczęli też pilnować plaży, żeby nikt nie śmiecił. Za karę wszystkich śmieciarzy wysyłali na długie wakacje w kosmos.

„Opowieści Galaktyczne”
Akcja dzieje się w odległej przyszłości w Krainie Energos. Kształtuś Atom wraz ze swoimi przyjaciółmi wojownikami, naukowcem Edwardem i gwiezdnym psem Aleksem szukają pożywienia. Przeprowadzają również badania nad planetą. Ich misją jest rozpoznanie Galaktyki, walka z wrogiem i wstęp do Gwiezdnej Floty. Toczą bój z groźnymi roślinami w wyniku czego jeden z wojowników odnosi ciężką ranę, a gwiezdny pies Aleks chroni swoim ciałem Kształtusia Atoma przed gwiezdnymi piratami. Naukowiec Profesor Edward zajmuje się zranionym wojownikiem i otrzymuje ogromną pomoc od mieszkańców okolicy. (…) Po ciężkich bojach planeta zostaje uratowana. Gwiezdni piraci uciekają w głąb Galaktyki. Badania nad planetą zostają zapisane w księdze Mocy, a Kraina Energos zaliczona do zbioru planet. Kształtuś Atom i pies Aleks żegnają się z mieszkańcami i lecą szukać innych krain, którym potrzebna jest pomoc wojowników Gwiezdnej Floty.

„Zabawa w chowanego”
Akcja tego opowiadania dzieje się w Hamburgii, małej wsi w górskiej dolinie. Jest piękne lato, są wakacje(…) Nagle z półki spadł słoik, a z niego wypełzł dziwny stwór. Przedstawił się jako Kształtuś Atom. A wy? -zapytał. Jesteśmy dziećmi z tej doliny. Zapraszamy cię do wspólnej zabawy. Zabawimy się w chowanego-powiedziała Amelia.(…)Kształtuś Atom nie mógł zrozumieć o co w tej zabawie chodzi. Dzieci powiedziały schowaj się , a Dominik będzie wszystkich szukał. Udało się Dominikowi znaleźć wszystkie dzieci , oprócz Kształtusia Atoma i Kacpra. (…) Dominik poprosił dzieci , aby pomogły mu szukać Kacpra i Kształtusia Atoma. (…) Po dwóch godzinach wszyscy się zniechęcili. Dzieci krzyknęły „pobite gary” i poszły do domu. Kiedy Kształtuś zauważył, że jest sam zrobiło mu się smutno i zaczął płakać. Łzy spowodowały, że zaczął się topić, aż w końcu zniknął bo był cały z ciasta.