Nawigacja

Aktualności
Dzień Matematyki.
12 marca obchodzimy Dzień Matematyki .
Nie jest to dziedzina, którą wszyscy lubią , ale w życiu jest nam bardzo potrzebna. Często słyszymy, że Matematyka to Królowa Nauk –dlaczego?
Jest tylko jedna dziedzina wiedzy, która przenika w zasadzie do wszystkich pozostałych dziedzin. Nie byłoby fizyki, biologii czy chemii bez matematyki. Okazuje się, że nie bez powodu nazywa się ją często królową nauk. Zresztą rozumienie matematyki jest podstawą całego rozwoju naukowego ludzkości. To dzięki niej nastąpił rozwój ekonomiczny społeczeństw. ( Superkobiety. com.pl)
Od liczydła do fizyki kwantowej
Z czasem proste liczenie ewoluowało i zyskało na poziomie skomplikowania. Dzisiaj matematyka często wydaje się być trudna do zrozumienia. Dlatego zajęcia z matematyki są tak popularne. Tymczasem jest to dziedzina wiedzy, w przypadku której wszystko logicznie z siebie wynika. W tym przypadku stosuje się bowiem zdefiniowane z góry reguły. Matematyka jest też swego rodzaju językiem uniwersalnym. Bez niej nie byłoby m.in. fizyki kwantowej. Niektórzy naukowcy są zdania, że kwarki i inne wirtualne cząstki elementarne to tak naprawdę zapisy matematyczne.
Nie tylko ludzie używają matematyki
To właśnie matematyka odpowiedzialna jest za wielki postęp ludzkości w dziedzinie informatyki. Powstanie komputerów jest konsekwencją potrzeby liczenia coraz większej liczby danych. Dzisiaj komputery mają ogromną moc obliczeniową. To dzięki matematyce zmieniły cały świat i doprowadziły do cyfrowej rewolucji. Co ciekawe, liczą nie tylko ludzie, ale i rośliny. Naukowcy stwierdzili, że owadożerne muchołówki amerykańskie potrafią liczyć co najmniej do 20. W ten sposób wiedzą czy w ich pułapki wpadły owady czy jedynie krople deszczu. W każdej pułapce znajdują się bowiem trzy włoski, które poruszane przez owady dają sygnał do ich zamknięcia. Roślina potrafi policzyć czas między dotknięciami włosków. Jeśli jest krótszy niż 20 sekund – reaguje.
Matematyka dla dzieci
Dzisiaj matematyka jest tak naprawdę obecna w zasadzie wszędzie. Sam Albert Einstein mówił, że dzięki matematyce można lepiej zrozumieć otaczający nas świat. Nie ma nic dziwnego w tym, że matematyką interesuje się sporo osób, w tym dzieci. Dzisiaj mogą one korzystać z szerokiej oferty warsztatów i zajęć dodatkowych, które prowadzą takie miejsca, jak Forteca Dziecięcego Speca. Dzięki odpowiednio dobranej kadrze i programowi zajęcia prowadzone są w taki sposób, aby uczenie się tego przedmiotu było przede wszystkim przyjemne.
Spróbujmy potraktować matematykę jak zabawę, a na pewno będzie łatwiej nam ją zrozumieć i zaakceptować.
I kilka propozycji książkowych dostępnych w bibliotece:
Wielkie odkrycie Bubal
Recenzuje: Anna Globisz
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, kto wymyślił liczenie? Kto, jak i po co jako pierwszy wykorzystał znaki, dzisiejsze liczby, mające pomagać w codziennym życiu?
Czy przyszło Wam do głowy pomyśleć o tym, jak radzili sobie ludzie pierwotni, nie wiedząc, ile czego posiadają? Jak panowali nad swoją własnością, jak pilnowali zwierzyny, kontrolowali zapasy?
Wreszcie – czy wyobrażaliście sobie, że Wy, dziś, w XXI wieku, moglibyście nie znać liczb? Jak wobec tego wyglądałby świat, w którym to zmieniające się cyferki na koncie, na ekranie telefonu, w telewizji – grają wiodącą rolę?
Dawno, dawno temu, gdy ludzie nie mieli jeszcze komputerów ani systemów umożliwiających kontrolę nad majątkiem czy posiadaną zwierzyną, żyła Bubal – dziewczynka jak każda inna.
Nie miała laptopa, ba! Nie wiedziała, czym jest czas, nie umiała pisać, czytać, a już na pewno nie spodziewała się, że jej odkrycie znacząco wpłynie na losy przyszłych pokoleń.
Powiedzenie, jakoby potrzeba była matką wynalazków, znalazło zastosowanie także tutaj. Przejęta losem swoich zwierząt rezolutna dziewczynka wynalazła pierwsze, prymitywne liczby, mające ułatwić jej opiekę nad stadem. Jak do tego doszło? Jak wyglądałoby dziś nasze życie, gdyby nie pomysłowa Bubal?
Poczytam ci, mamo. Elementarz matematyczny
Recenzuje: Karolina Mucha
Nielubiana. Budząca strach. Dla niektórych – przerażająca.
Czy matematyka naprawdę musi być zmorą?
Oczywiście, że nie! (świadczą o tym chociażby rzesze jej miłośników)
Czemu więc dla tak wielu osób jest wciąż niezrozumiała?
Może to trochę kwestia uprzedzeń, często przekazywanych z pokolenia na pokolenie? Może niechęć do ćwiczeń? Albo zwyczajne wygodnictwo – skłonność do odrzucania wszystkiego, co wymaga wysiłku, co nie przychodzi łatwo i bezproblemowo?
Dla obopólnej korzyści warto wspólnie z najmłodszymi sięgnąć po Elementarz matematyczny. Za sprawą ponad 30 kilkustronicowych opowiadań oraz stanowiących ich integralną część ilustracji Katarzyny Kołodziej książka ta wprowadza w świat podstawowych pojęć matematycznych. Ale nie tylko! Przede wszystkim ukazuje praktyczny wymiar „szkolnej” wiedzy. Dzięki temu widać, że te wszystkie zbiory, podzbiory, ułamki naprawdę mają sens!
Krótkie, często zabawne historyjki, przygotowane przez Beatę Ostrowicką, stanowią znakomite wprowadzenie do tematów o zróżnicowanym poziomie trudności, ułatwiając – poprzez konotację z codziennością – ich zrozumienie i zapamiętanie.
Jak sam tytuł wskazuje, książka stanowi również wsparcie w nauce czytania. Duża czcionka, proste zdania oraz obfitość ilustracji z pewnością ułatwią samodzielną lekturę początkującym czytelnikom. Mimo wszystko warto jednak towarzyszyć dzieciom w poznawaniu Elementarza. Dzięki temu łatwiej będzie pielęgnować nabywane przez nie umiejętności. Może wspólnie uda się uczynić matematykę nie tylko towarzyszką zakupów czy gotowania, ale także… zabawy?
Łatwa nauka tabliczki mnożenia
Opis wydawnictwa
„Łatwa nauka tabliczki mnożenia” to podtytuł książki „Na tabliczkę sposób nowy, sama wchodzi ci do głowy” Adriana Markowskiego. Nie jest to jednak „puszczanie słów na wiatr”, gdyż na 96 stronach książki znajdziecie całe mnóstwo kolorowych ilustracji Dariusza Wójcika, dzięki którym zawarte w książce wierszyki stają się jeszcze łatwiejsze do zapamiętania.
„Na tabliczkę sposób nowy, sama wchodzi ci do głowy” to książka dla dzieci, dzięki której nauka tabliczki mnożenia staje się przyjemnością, a regułki dosłownie same się zapamiętują. Art. Mama pl
Co wspólnego mają wierszyki z tabliczką mnożenia?
Mają wspólnego dużo. Otóż wierszyki są króciutkie – każdy to tylko dwie linijki, wierszyki są rymowane – łatwo się je zapamiętuje, jest ich 44 i każdy z nich rymuje daną formułkę tabliczki mnożenia. Nie wiesz ile to jest 6 razy 7?
Przypomnij sobie wierszyk o konikach polnych:
Każdy konik polny siedem razy gra,
A sześć razy siedem to czterdzieści dwa.
 
Na każdy wierszyk zostały przeznaczone dwie strony: na pierwszej stronie znajdziemy wierszyk, na drugiej odpowiadające mu równanie, a do tego kolorowe ilustracje, które naukę ułatwiają.
Zamek zagadek Matematyczne śledztwo David Glover
Opis wydawnictwa
Matematyczna tajemnica pełna BRYŁ, FIGUR i MIAR
Ktoś włamał się do Zamku Zagadek, a Ciebie poproszono o rozwiązanie tej sprawy. Jeśli zawiedziesz, sprawcy na dobre uciekną z łupem!
Seria książek „Matematyczne śledztwo” ma za zadanie zachęcać dzieci do ćwiczenia i stosowania w praktyce zdolności matematycznych poprzez wciągające historie kryminalne. Książka pełni funkcję gry, w której dziecko musi rozwiązywać zadania matematyczne, by podążać do pasjonującego rozwiązania.
Książki z tej serii nie mają klasycznej struktury. Czytelnik „skacze” po nich w przód i w tył, zależnie od odpowiedzi na poszczególne pytania. Przy prawidłowych rozwiązaniach przechodzi do dalszej części opowieści. W przypadku błędnej odpowiedzi narrator wyjaśni zagadnienie matematyczne, po czym odeśle czytelnika z powrotem do danego zadania. Dodatkową pomoc stanowi słowniczek na końcu książek.
Zostań bohaterem!
Stwórz własną przygodę.
Rozwiązuj zadania, które zdecydują o przebiegu akcji. Wypełnij misję, a przy tym szlifuj swoją wiedzę matematyczną!
Liczenie jest fajne praca zbiorowa
Opis wydawnictwa
Oto zbiór wierszy, który pomoże dzieciom polubić matematykę. Bo przecież liczenie może być fajne, prawda? Przekonują do tego najwspanialsi polscy poeci dla dzieci: Julian Tuwim, Jan Brzechwa, Antoni Marianowicz, Joanna Kulmowa, Joanna Papuzińska, Ula Kozłowska, Iza Mikrut, Agata Widzowska-Pasiak i Barbara Lewandowska. W miniantologii czytelnicy znajdą teksty: „Trudny rachunek”, „Suma”, „Sto”, Dzik liczy w dziczy”, „Tabliczka liczenia dla lenia”, „Dziesięcioro Murzyniątek”, „Gdybym miał dziesięć rąk”, „Nad jeziorem”, „Podzielaczek” i nie tylko.